Asset Publisher Asset Publisher

Natura 2000

W zasięgu terytorialnym Nadleśnictwa Leżajsk zlokalizowane są trzy Obszary Natura 2000 o łącznej powierzchni 2370,85 ha

- PLH180006 Kołacznia w całości poza gruntami N-ctwa
- PLH180020 Dolina Dolnego Sanu 9,68 ha
- PLH180047 Lasy Leżajskie 2361,21 ha
 
 
PLH180006 Kołacznia
Obszar obejmuje rezerwat „Kołacznia" wraz z jedynym w Polsce naturalnym stanowiskiem różanecznika żółtego (azalii pontyjskiej). Jest to gatunek z załącznika I Dyrektywy siedliskowej będący jedynym przedmiotem ochrony w
obszarze. Stanowisko zajmuje grzbiet i zbocze niewielkiej śródleśnej wydmy porośniętej luźnym drzewostanem sosnowym.
Obszar zajmuje 0,10 ha i w całości leży poza gruntami Skarbu Państwa w zarządzie Nadleśnictwa.
 
PLH180020 Dolina Dolnego Sanu
Obszar obejmuje najcenniejsze przyrodniczo fragmenty doliny dolnego Sanu na odcinku od Jarosławia do ujścia. Występuje tu 14 siedlisk z załącznika I Dyrektywy siedliskowej oraz 18 gatunków zwierząt z załącznika II. Obok nich
występuje tu liczna grupa taksonów objętych ochroną prawną.
W obrębie siedlisk przyrodniczych największe znaczenie mają siedliska przykorytowe: łęgi wierzbowo-topolowe, nadrzeczne ziołorośla oraz zalewane muliste brzegi rzek. Istotną rolę odgrywają także ekstensywnie użytkowane i bogate gatunkowo ekosystemy łąkowe, reprezentowane głównie łąki świeże, a z mniejszym
udziałem także przez zmiennowilgotne łąki trzęślicowe i selernicowe. Wartość przyrodniczą obszaru podnoszą liczne - szczególnie w północnej części - starorzecza z bogatą florą wodną.
Wśród zwierząt objętych ww. dyrektywą do najważniejszych należą rzadkie motyle: modraszek telejus Maculinea teleius i modraszek nausitous M. nausitous, wydra Lutra lutra, bobra Castor fiber oraz bolenia Aspius aspius i różanki Rhodeus
sericeus. Wody Sanu i jego dopływów są także siedliskiem rzadkich gatunków kiełbi: kesslera Gobio kessleri i białopłetwego Gobio albipinnatus. Dorzecze Sanu objęte jest krajowym programem restytucji ryb wędrownych
(certy Vimba vimba, troci wędrownej Salmo trutta m. trutta, łososia Salmo salar i jesiotra ostronosego Acipenser oxyrinchus), a jego dopływy na tym odcinku wymieniane są jako potencjalne tarliska anadromicznych ryb wędrownych i
siedlisko ryb prądolubnych.
Ogółem obszar zajmuje 10 176,6 ha, z czego 1465,89 ha położone jest w zasięgu terytorialnym Nadleśnictwa. Grunty Skarbu Państwa w zarządzie Nadleśnictwa mają niewielką powierzchnię – zajmują 9,68 ha.
 
PLH180047 Lasy Leżajskie
Lasy Leżajskie to rozległy kompleks obejmujący siedliska przyrodnicze z załącznika I Dyrektywy siedliskowej, do których należą głównie zbiorowiska leśne: grąd subkontynentalny (kod 9170), kwaśna buczyna (kod 9110), żyzna buczyna karpacka (kod 9130) oraz łęgi: wierzbowe, topolowe i olszowo-jesionowe (kod 91E0) i wiązowe (kod 91F0). Niewielką część zajmują siedliska nieleśne, skupiające się głównie w dolinie Trzebośnicy: starorzecza i naturalne eutroficzne zbiorniki wodne ze zbiorowiskami z Nympheion, Potamion (kod 3150), zmiennowilgotne łąki trzęślicowe ze związku Molinion (kod 6410) i świeże łąki użytkowane ekstensywnie ze związku Arrhenatherion elatioris (kod 6510). Zbiorowiska te są również siedliskiem cennych gatunków zwierząt z załącznika II ww. dyrektywy, do których należą m.in.: biegacz gruzełkowaty Carabus variolosus, modraszek nausitous Maculinea nausithous i czerwończyk nieparek Lycaena dispar.
Ogółem obszar zajmuje 2 656,4 ha i w całości położony jest w zasięgu terytorialnym Nadleśnictwa. Grunty Skarbu Państwa w zarządzie Nadleśnictwa zajmują 2361,21 ha.

Asset Publisher Asset Publisher

Back

Stanowisko RDLP w Krośnie w sprawie medialnych doniesień o rzekomej "rzezi puszczy"

Stanowisko RDLP w Krośnie w sprawie medialnych doniesień o rzekomej "rzezi puszczy"

Pojawiające się w mediach doniesienia o tragedii, jaką zwiastować ma zatwierdzony właśnie plan urządzenia lasu dla Nadleśnictwa Bircza, zawierają wiele niedopowiedzeń i nadinterpretacji faktów, do których chcemy się odnieść. Oświadczamy, że tytuły prasowe typu "Rzeź Karpackiej Puszczy" czy "Wyrok na Puszczę Karpacką" są nie tylko językowym nadużyciem, zawierają również element ignorancji rzeczywistości.

Zatwierdzony przez Ministra Środowiska plan urządzenia lasu dla Nadleśnictwa Bircza na lata 2017-2026 przeszedł pełną procedurę strategicznej prognozy oddziaływania na środowisko, która jednoznacznie wykazała, że gospodarka leśna nie wpływa negatywnie na stan lasu, na stan przyrody, jak również na przedmioty ochrony występujące na  tym obszarze. Stąd kuriozalne są zarzuty jakoby leśnicy chcieli wyciąć wszystkie stare drzewa i zniszczyć tzw. karpacką puszczę.
Integralną częścią wspomnianego planu jest również program ochrony przyrody dla nadleśnictwa, który jest dokumentem mocno rozbudowanym, zawierającym wskazania co do ochrony cennych elementów przyrody. Warto zaznaczyć, że ponad 3 tysiące hektarów lasów wyłączono z użytkowania w ogóle.   
Podkreślenia wymaga fakt, że mimo znaczącego wzrostu zasobności drzewostanów, dopuszczono średnie pozyskanie roczne w najbliższym dziesięcioleciu do wysokości 123,5 tys. metrów sześciennych, a więc o ponad 4 tys. metrów mniej, niż zakładał to plan poprzednio obowiązujący. Plan pozyskania na 2018 rok ustalono na 123 200 metrów sześciennych.
Można te wielkości przeliczać na samochody wywozowe, ale można też na zbudowane z tego drewna setki domów, dziesiątki szkół czy przedszkoli, może na tysiące metrów kwadratowych podłóg czy ton papieru na podręczniki, kołyski dla dzieci i wreszcie trumny - to wszystko przecież wyroby, które bez drewna trudno sobie wyobrazić. Nikt nie chce wspominać o drewnie, jako surowcu warunkującym rozwój polskiego przemysłu i udziale drewna w produkcie krajowym brutto.
Nie wspomniano też o nieuwzględnieniu wniosku przedsiębiorców drzewnych o zwiększenie pozyskania w sytuacji, gdy ilość drewna martwego na obszarze nadleśnictwa sięga 638,4 tys. metrów sześciennych. Też można przeliczyć, ile to ciężarówek. Wiedząc jednak, że każde drzewo ma kres swego żywota, możemy jego  martwą tkankę wykorzystać zamiast np. używać plastiku.
Wielkość pozyskania może szokować tylko osobę, która nie wie, że zapas drewna na pniu w tym nadleśnictwie sięga 9 milionów metrów sześciennych i wzrósł w ostatnim półwieczu niemal dwukrotnie, a drzewostany od 1974 roku postarzały się średnio o 18 lat.
Argument podawany przez media, że tereny Nadleśnictwa Bircza to "po Puszczy Białowieskiej ostatnie tak unikatowe miejsce w Polsce, gdzie pozostał jeszcze duży obszar puszczy reliktowej" nijak mają się do faktów, bowiem lasy te przez całe stulecia podlegały mocnej ingerencji gospodarczej. Ważne jest jednak, że PGL Lasy Państwowe, zarządzając nimi przez ponad 70 lat powojennych, użytkując je, pomnożyły ich zasoby przyrodnicze, chroniąc jednocześnie najcenniejsze fragmenty w formie rezerwatów na obszarze ponad 1550 ha
Ciekawym przykładem jest rezerwat "Krępak", przez którego środek już w okresie średniowiecza przebiegał szlak handlowy, łączący Przemyśl z Sanokiem. Wożono w obie strony skóry, miód, sól warzoną w okolicznych solankach. W średniowieczu pędzono stada wołów, a w wieku XIX przybywali  tu kupcy po wyroby szklane z hut w Birczy, Hucie Brzusce, Kotowie czy Łodzince. Działalność hut musiała odbić się na stanie lasów. Jeszcze w roku 1878 B. Kotula w książce „Flora leśna okolicy Przemyśla” pisze: „…grzbiet od Panieńskiego Czuba począwszy aż po Sawczy Ług pokryty wielkimi borami jodłowymi…” Trzy lata później ten sam autor notuje: „Wyższą część podgórza i Panieński Czub, pokrywają w znacznej części bory jodłowe, miejscami niestety mocno wyniszczone…”
Tę właśnie historię trzeba przypomnieć, by zrozumieć jak bardzo przekształcone na przestrzeni dziejów zostały lasy Pogórza. Z tym większym uznaniem możemy spojrzeć na las chroniony w rezerwacie „Krępak”.

Dla zobrazowania zmian, jakie zaszły po wojnie warto rzucić okiem na lesistość tego terenu w latach 1946 i 2018:

Podnoszony zarzut negatywnego stanowiska LP w sprawie tworzenia nowego parku narodowego jest bezzasadny. Oświadczamy, że nie jest naszym zadaniem opiniowanie nowych parków narodowych, a jedynie istotne znaczenie w tej sprawie ma stanowisko samorządu lokalnego, gdyż wyłącznie jego głos ustawodawca musi brać pod uwagę.
Możemy być jednak dumni z faktu, że tak wysoko cenione są walory tego terenu, bo znakomicie to świadczy o poziomie prowadzonej przez nas gospodarki leśnej.

I jeszcze nieco danych historycznych z kolejnych dziesięcioleci pochodzących z nowego planu urządzenia lasu Nadleśnictwa Bircza, przez media pominiętych do obejrzenia tu.

Mam nadzieję, że lektura podstawowych parametrów dla lasów Nadleśnictwa Bircza pozwoli Państwu spokojniej patrzeć na sprawę rzekomej "rzezi". Zapewniam, że alarmistyczne doniesienia prasowe nie mają uzasadnienia; stan lasów jest coraz lepszy, ich powierzchnia rośnie również za sprawą dziennikarzy, którzy w 2004 roku w Łomnej k. Birczy zasadzili półtora hektara ugoru sadzonkami wielu gatunków. Dziś ten las, wymagający już pielęgnacji, głosi pochwałę ludzi, którzy wraz z leśnikami zrobili coś pozytywnego, nie tylko krytykując nas pod dyktando ekologicznych fundacji.

 

Grażyna Zagrobelna
Dyrektor RDLP w Krośnie

 

Artykuł PDF do pobrania>>